Transport drogowy w Polsce zyskuje właśnie nowego przedstawiciela szwedzkiego producenta samochodów ciężarowych – firmy Scania. W olsztyńskim oddziale producenta kończą się testy pierwszego pojazdu z 770-konnym silnikiem. Trafi ona do firmy transportowej Kacpi Logistic z Nidzicy.
Transport drogowy – charakterystyka ciężarówki
Pierwsze informacje o nowej szwedzkiej ciężarówce pojawiły się na forach motoryzacyjnych od początku roku. W końcu we wrześniu na fanpage’u Scanii na Facebooku pojawił się charakterystyczny emblemat z mocą silnika, w którym środkowa wartość „kręciła” się od 0 do 9. W tym momencie miłośnicy ciężarówek zaczęli snuć domysły. Czyżby firma z Södertälje zamierzała przerwać prawie dekadę rządów Volvo FH16 750, ciągnika o najmocniejszym dotąd silniku? 28 września pojawiła się informacja o nowej Scanii 770S.
Nowy ciągnik ma kabinę w wersji Highline czyli bardziej przestrzenną, komfortową oraz z większą ilością schowków. Pojazd dysponuje także pełnym wyposażeniem dostępnym w ofercie, a także układem osi 6×2. Dlatego jest w stanie obsługiwać trasy do i ze Skandynawii wraz z tamtejszym tonażem. Bez wątpienia nowa Scania z serii S dysponuje dużą mocą. Silnik ma moc 770 koni mechanicznych z maksymalnym momentem obrotowym 3700 Nm. W porównaniu z najmocniejszą dotychczas maszyną moc silnika jest wyższa o 20KM, a moment obrotowy jest wyższy o 150 Nm. Poprzednia najmocniejsza ciężarówka Scanii, model R730, ma moc silnika 730 koni mechanicznych i moment obrotowy 3500 Nm. Ze względu, że rynek europejski zgłasza zapotrzebowanie na coraz mocniejsze maszyny, które tworzą coraz dłuższe zestawy szwedzki producent trafia w swój czas. Premiera 770S z pewnością pomoże w dalszej ekspansji rynku australijskiego, gdzie ciężarówki obsługują duże pociągi drogowe.
Podsumowanie
Podsumowując, miłośnicy 18-kółek wraz z premierą Scanii 770S zyskali nowy obiekt westchnień. Nowa ciężarówka jeszcze przed premierą stała się symbolem nowej epoki w transporcie drogowym. Jednocześnie postawiła Scanię w roli samodzielnego lidera na rynku. Czy w przyszłości konkurencja lub sam producent zaprezentują modele z 800-konnym silnikiem? Z pewnością, bo jak pokazuje przykład skandynawski i hiszpański, gdzie zestawy przekraczają 30 metrów długości, kolejne granice będą przesuwane.
Zdjęcie pochodzi ze strony trucksales.com.au
Zapraszamy również do przeczytania innych naszych artykułów.